W roku 2010 pierwsza wizyta dr Ashkara w Polsce rozpoczęła się 19go marca. W czasie tej krótkiej wizyty odbyło się kilka kursów i spotkań, z których najliczniejsze, bo uczestniczyło w nim ponad 900 osób, odbyło się na Festiwalu "Bliżej Zdrowia, Bliżej Natury" w Katowicach. W tym okresie dr Ashkar gościł tradycyjnie już w Szczytnikach w Ośrodku Boniego Czerniaka - Arkadia-Polania oraz po raz pierwszy w Karpaczu-Sosnówce w Pensjonacie "Snieżna Kopa".

. .
Przed wejściem głównym -------------------------------------------------------------------- Na stoisku Alfa-ton ------------------------------

. .
Na deptaku w Karpaczu --------------------------------------------- W pensjonacie "Snieżna Kopa" w Sosnówce

Druga wizyta rozpoczęła się 13go maja 2010. Tradycyjnie już, pierwszy stop to Arkadia-Polania Boniego Czerniaka w Szczytnikach, następnie spotkanie
w Ośrodku terapeutycznym w Kole prowadzonym przez lekarza Renatę Koronkiewicz, potem konsultacje w redakcji Zycia Kalisza w Kaliszu, spotkanie
w Zgorzelcu, kurs-seminarium w Sosnówce, spotkanie w Krakowie organizowane przez Bogdana Podermanskiego, konsultacje w redakcji Szamana
w Katowicach, spotkanie w Opolu organizowane przez Krystynę Rogozinską, spotkanie i kurs w Lublinie a nastepnie w Podkowie Leśnej.

. .
W Redakcji "Zycie Kalisza" z wydawca książki Arkiem Woźniakiem ------------------------------- w Lublinie na kursie Inicjacji metody NIA ---------------------------------

. .
Spotkanie i kurs Inicjacji metody NIA w Podkowie Leśnej organizowany pod auspicjami Cechu Bioenergoterapeutów

.
Organizatorzy spotkania w Krakowie

.
Spotkanie z rodziną imigrantów z Kirgtistanu zainteresowanych metoda NIA

15 go września 2010 dr Ashkar wylądował na lotnisku Szopena w Warszawie i rozpoczęła się trzecie i ostatnia wizyta w tym roku

Po raz pierwszy zawitał do Mrozów za Minskiiem Mazowieckim, gdzie odbył się kurs Inicjacji metody NIA organizowany przez Henryka Wietrzynskiego.
Przy okazji spotkania dr Ashkar miał okazję być w tamtejszym miejscu mocy - ciekawe doświadczenie. Do Mrozów, nja kurs specjalnie przyjechał
Mariusz Jędrzejczak z Irlandii
. .

16 go września 2010, po spotkaniu z dyrekcją GSH Polska - dystrybutorem Immunocalu - dr Ashkar udał się do Bełchatowa na zaproszenie Tadeusza Wysockiego. Spotkanie i kurs w Bełchatoweo dbyły się w miejscowym Ośrodku Kultury

. .

Znowu, tak jak w maju, dr Ashkar gościł w Poznaniu w księgarni im. Jana Pawła II (Sursum Corda) wykładając dla bardzo licznej grupy zainteresowanych
metoda NIA. Znaleźli się również chętni na kurs Inicjacji metody NIA. Wywiad z dr Ashkarem przeprowadził redakto Niezależnego Radia w Poznaniu.
W uznaniu za organizację spotkań, kierownictwo księgarni otrzymało Dyplom Uznania

. .

W Katowicach na wrześniowym Festiwalu "Bliżej Zdrowia, Bliżej Natury" dr Ashkar był tym razem gościem. Wiele było powitań i uścisków, jako że był rozpoznawany przez wszystkich. Jedna z pań podeszła z podziekowaniami za uzdrowienie z raka piersi (zdjęcie 3 z prawej). Dr Ashkarowi towarzyszyła
organizatorka spotkań w Opolu, Krystyna Rogozinska (www.crystanet.pl)

. . .

Spotkanie w Brzegu wyskoczyło nam niespodziewanie, ot zadzwoniła do nas Aniela Darmas, powiedziała, że chętni na wykład zgromadzili się
u niej w mieszkaniu na Zamkowej i pojechaliśmy.

. .

Kolejny etap to już tradycyjnie Opole, gdzie dzięki poświęceniu i zaangażowaniu Krystyny Rogozinskiej, zawsze dr Ashkar ma pełne ręce roboty!
Tym razem dodatkowo trafił w sam środek afery uniwersyteckiej a potem marszałkowskiej! Zaczęło się całkiem normalnie, kursem certyfikacyjnym
metody NIA w Ośrodku Uzdrawiania 'Delfin"

. .

Juz w trakcie kursu mieliśmy wszyscy okazję zapoznać się z "listem otwartym" do władz Uniwersytetu Opolskiego, za udostępnienie możliwości wykładu
dr Ashkarowi, podczas majowego pobytu w Opolu. Popatrzcie jaka sprytna manipulacja! Od maja czekali do teraz, kiedy dr Ashkar ponownie bawi w Opolu!
Czytaliśmy artykuł w lokalnej prasie na 4 strony, o szarlatanach na uczelni juz w pierwszym dniu kursu! Dr Ashkar promieniał z radości! Powiedział: widzicie,
jakbym taki artykuł chciał opublikować w prasie zapłacilibyśmy grubą kasę - dzięki tym obrażonym naukowcom, artykuł mamy za darmo!
Ale okazało się, że to dopiero początek afery, dzięki której dr Ashkar został jeszcze zaproszony na spotkanie z dr Józefem Kropem i poproszony również
o zaprezentowanie swojej metody na Międzynarodowym Forum Ekomedycyny odbywającym się w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu. Wtedy dopiero się
zaczęła afera! Radiowego wywiadu z dr Ashkarem słuchało tysięca opolan, telewizja nie mająca pojęcia o aferze, pokazała dr Ashkara mówiącego po
rosyjsku o konieczności usuwania kancerogenów a nie komórek rakowych, Vice Marszałek zapewniał dr Ashkara, że Opolskie nie uczestniczy w akcji GMO.
Natychmiast po otwarciu Forum i wygłoszeniu krótkiego ekspo o swojej metodzie, dr Ashkar udał się na spotkanie seminaryjne organizowane tym razem
w hotelu Festival, przez Krystynę Rogozinską. Wykład był krótki ale dyskusja burzliwa, zwłaszcza, że uczestnicy już wiedzieli o artykułach! Wielu z nich chwaliło
się wynikami kuracji metodą NIA i to było niezwykle miłe! W podziekowaniu za organizację wykładów w Opolu i za odwagę, Krystyna Rogozinska została
uhonorowana Dyplomem Uznania dr Ashkara.

. .

. .

. .

W sobotę 2 października były jeszcze konsultacje dla stosujących metodę NIA, w Centrum Delfin i natychmiast po ich zakończeniu wyjechaliśmy do
Sosnówki-Karpacza, gdzie kolejny kurs organizował Andrzej Świętek w swoim wspaniałym pensjonacie "Śnieżna Kopa".
Do Sosnówki przyjechali również goście z Belgii - Svetlana Markarian, która rozpoczęła metodę NIA w maju ub. roku podczas kursu w Lesznie,
przyjechała podziękować dr Ashkarowi za uzdrawiającą metodę, dzięki której jej kilka guzów rakowych rozsianych po węzłach chłonnych zniknęło
bez śladu! Svetlana przywiozła pełną dokumentację medyczną swojego przypadku i udzieliła nam wywiadu (patrz efekty terapii).

. .

Wyjechaliśmy z Sosnówki w poniedziałek, aby po kilkuset km dotrzeć poźnym popołudniem do Częstochowy, gdzie czekało na nas kilkanaście osób
zgromadzonych w miejscowym Ośrodku Kultury. Organizator spotkania i kursu, Fanny Madalinska sprawiła, że praktycznie wszyscy uczestnicy spotkania
postanowili rozpocząć kurację NIA. Po kursie, dr Ashkar z zachwytem podziwiał klasztor na Jasnej Górze i nawet pomodlił się przed cudownym obrazem,
jak powiedział, o to by wreszcie ktoś zajął się badaniami i testami klinicznymi jego metody.

. .

Z Częstochowy musieliśmy wracać do Opola, gdzie Stowarzyszenie Profilaktyki Zdrowia organizowało otwartą debatę o metodach leczenia raka!
Była to odpowiedź organizatorów Forum Ekomedycyny, obsmarowanych razem z dr Ashkarem w prasie lokalnej, czyli afery ciąg dalszy!
Dr Ashkar nareszcie miałby okazję do udowodnienia ekspertom onkologii, że to co robią jest złe! Miałby, jakby jakikolwiek ekspert onkologii
zjawił się na debacie - żaden! Nawet ci którzy pyszczyli w artykułach prasowych, wyśmiewając metodę NIA i dr Ashkara! natomiast na debatę
zgłosili się wszyscy ci, którzy stosują metodę dr Ashkara aby zaprezentować jej pozytywne efekty na sobie!

Na drugi dzień kilkaset km gnaliśmy na północ, do Gdyni, na spotkanie i kurs tam organizowany.

Z Gdyni pokonaliśmy trasę do Olsztyna, gdzie kurs organizował Wiesiek Duda (www.wieslawduda.pl)

A z Olsztyna jeszcze do Białegostoku, gdzie czekał na nas organizator kursu Tadeusz Szewczyk w swoim Ośrodku Terapii VIGOR.
W Białymstoku spędziliśmy kilka dni, odpoczywając przed nastepnym wyjazdem w trasę.

Trasę z Białegostoku do Borne-Sulinowo pokonaliśmy w niecałe 6 godzin ale do Bornego zajechaliśmy późnym wieczorem.
Byliśmy bardzo mile zaskoczeni ciepłym przyjęciem gospodarzy: Małgosi i Jakuba Tulwinskich i pełni podziwu dla ich Ośrodka
Terapii Naturalnych, umiejscowionego w ich własnym domu. Naprawde wysoki standard i wspaniała atmosfera, czynią z tego
Ośrodka jeden z bardziej komfortowych, jesli chodzi o inicjacje terapii dr Ashkara, a oferowane dodatkowe atrakcje terapeutyczne
i edukacyjne czynia go godnym polecenia, zwłaszcza, że ceny usług są niezwykle przystępne.
. .

Po kilku dniach spędzonych w Borne-Sulinowo, dzięki gościnności Małgosi i Jakuba, przemierzyliśmy trasę aż do Milanówla pod Warszawą
nie wiedząc jeszcze, że czeka nas tutaj niespodziewana atrakcja, w postaci podłożenia nam "świni" przez TVP Celownik, w postaci działajacej
z ukrycia kamerą uczestniczki kursu Marysi Horosz, która później została przedstawiona oficjalnie przez celowniczkę-redaktor Świdzińską jako
celowniczka- reporter - Kasia Handerek. Oczywiście podczas kursu Marysia-Kasia, poza tym, że zadawała wiele pytań, niczym się nie wyróżniała
a i nogę, na której aplikowała sobie czosnek, miala taką jak normalne dziewczyny.
Organizatorami byli nasi dobrzy znajomi z Podkowy Leśnej - Kasia Kędzierska i Grzesiek Halkiew i kurs był przygotowany na dobrym poziomie,
czego zreszta zawsze można oczekiwać po takich organizatorach.